Kalymnos – wspinaczkowy raj – maj 2015

Kalymnos – mała grecka wyspa położona na morzu Egejskim, niedaleko zachodniego wybrzeża Turcji. Miejsce idealne – morze, wspinanie, pogoda, super ludzie, przystępne ceny. Spędziliśmy tam intensywny tydzień w drugiej połowie maja 2015 roku.

Kalymnos, jak donosi wikipedia, ma tylko 109 km2. To Grecka wyspa w archipelagu Dodekanezu, słynąca z połowu gąbek, zaludniona przez około 18 000 osób. Stolicą wyspy jest Pothia, miejsce zamieszkania większości populacji wyspy.

Wyspa Telendos z Grande Grotta

Na początku lat 2000 wyspa stała się ważnym celem wspinaczy z całego świata, a dodatkowo coroczny festiwal wspinaczkowy, który odbywa się na jesieni, przyciąga tych najlepszych.
Ostatnie wydanie przewodnika wspinaczkowego donosi, iż na wyspie zostało utworzonych 64 sektorów, w których to zostało wyznaczonych ponad 1 700 dróg wspinaczkowych!

Masouri
To mała miejscowość, która jest idealnym miejscem wypadowym na wspinanie.

Masouri

Mnogość kwater, sklepy spożywcze i wspinaczkowe, mnóstwo barów i restauracji sprawia, że Masouri skupia większość przyjezdnych wspinaczy. Nad Masouri góruje ponad 20 sektorów z Grande Grotta i Panorama na czele. Pod najbliższe sektory podejście zajmuje maksymalnie 40 minut na piechotę. Pod resztę sektorów można wypożyczyć w jednej z wielu wypożyczalni skuter, który to jest bardzo popularnym środkiem transportu wśród wspinaczy.

Widok na sektory Grande Grotta i Panorama

Samo miasteczko jest świetnie zorganizowane turystycznie, tętni życiem do późnego wieczora. Sklepy spożywcze są dobrze wyposażone, a ceny normalne. W Masouri są także 2 bardzo dobrze wyposażone sklepy wspinaczkowe, apteka, bankomat.
Na przeciwko Masouri znajduje się wyspa Telendos, która nadaje niesamowity urok krajobrazowi z okien licznych kwater. Na wyspie znajduje się ponad 10 sektorów włącznie z wielowyciągowymi drogami sięgającymi 300 metrów długości.

Widok z okna 🙂 – wyspa Telendos o zachodzie słońca

Wspinanie
Wspinanie w Kalymnos to czysta poezja! Bardzo dobrze przygotowane drogi wspinaczkowe z gęstym obiciem. Jak już wyżej pisałem, przewodnik z 2010 roku opisuje prawie 1700 dróg wspinaczkowych! w trudnościach dla każdego. Przeważa wspinanie jednowyciągowe, ale dla miłośników dużych ścian też coś się znajdzie, ale nie powinien to być cel sam w sobie dla wybierających się na Kalymnos.

Ja na drodze Extra 6a+ 25m – sektor Kalynda 🙂

Wyspa została odkryta dla wspinania pod koniec lat 90’tych. Cykliczne iventy i spotkania wspinaczy z całego świata przyczyniają sie do jeszcze większej popularyzacji tego miejsca i co roku dzięki temu powstają nowe drogi wspinaczkowe.

Wspinanie jest bardzo urozmaicone, od połogów po dachy jaskiń. Najfajniejsze do wspinania są formy naciekowe w formie tuf, kalafiorów czy stalaktytów. Do tego długie drogi, sięgające 40 metrów i więcej wymagają niesamowitej wytrzymałości i czasami baardzo długiej liny. Standard to 70 metrów. Dodatkowo wycena dróg jest przystępna co fajnie łechcze wspinaczkowe ego i zachęca do prób na drogach na naszym limesie.

Skała to typowy południowo europejski wapień. Od szarego do pomarańczowego z bardzo dobrym tarciem. Na Kalymnos można odnaleźć wszystkie formacje dostępne w wapieniu – od połogu, poprzez piony po mocne i długie przewieszone drogi. Każdy znajdzie coś dla siebie. Wyjątkowe jest poruszanie się pośród wiszących stalaktytów i grzybów skalnych, a ciągle kapiąca woda ze skały tworzy fantazyjne formy podobne wyglądem do kalafiora. Często drogi wymagają nienagannej techniki i dobrego ścisku aby przytrzymać tufy, a długość i przewieszenie rozginają niemiłosiernie tuż przed łańcuchem. Do tego super tarcie – gdzie postawisz nogę tam stoi. Ściany bardzo często są dużo wyższe niż 30 – 35 metrów. Często wytyczone są przedłużenia dróg, które można łączyć w jedną drogę – daje to możliwość przejścia dróg nawet 50 metrowych, a i tak nie osiąga się piku ściany!
Charakterystyczna szata naciekowa – kalafiorki – dające super tarcie

Charakterystyczna szata naciekowa – kalafiorki – dające super tarcie

Sektory nad Masouri mają wystawę zachodnią, gdzie w maju wspinanie możliwe jest tylko w cieniu – słońce wchodzi tam na ściany około 14:00 – 15:00. Możliwa jest wspinaczka w deszczu w stropach jaskiń, o ile zgina Wam się odpowiednio ręka 🙂 Oczywiście wspinanie możliwe jest przez cały dzień, kwestia wyboru sektoru. W tym celu pomocny jest przewodnik, o którym niżej.

Grande Grotta

Przewodnik
Najbardziej aktualnym przewodnikiem w chwili obecnej jest “Kalymnos Rock Climbing Guidebook 2010 Edition” wydane przez Arisa Theodoropoulos’a.
Przewodnik jest świetnie wydany, na kredowym papierze. Przebiegi dróg naniesione są na zdjęciach. Każda droga posiada krótki opis charakteru wspinania wraz z sugestią “urody”. Także sektory posiadają opisy wraz z instrukcją dojścia i wystawą do słońca. Przewodnik posiada także wiele przydatnych informacji o regionie oraz zdjęcia z schematami ścieżek podejściowych. Przewodnik dostępny jest na miejscu i kosztuje 35 euro.

Autochton też musi czasem zajrzeć do przewodnika 🙂

Dojazd
Dojazd na Klaymnos, z oczywistych przyczyn, wymaga transportu lotniczego lub promowego. W chwili obecnej najkorzystniej dolecieć na sąsiednią wyspę Kos czarterem lub tanią linią. W 2015 roku latał Ryanair w dwie strony z Krakowa na Kos w każdą niedzielę. Lot trwa troszkę ponad 2 godziny i jest w przyjaznych godzinach.

Ryanair w krzywym zwierciadle 🙂

Po wylądowaniu na Kos należy dostać się autobusem (2 euro / os) lub taksówką do portu w Mastihari, skąd promem na Klaymnos do Pothia. Prom, w zależności od typu, płynie albo 25 albo 50 minut.
W Pothia, w porcie, bierzemy taksówkę za 15 euro i wygodnie docieramy pod kwaterę w Masouri.

Port w Pothia

Pobyt
W Masouri mamy do wyboru dużą liczbę kwater, które nazywane są przez greków studio. Studio to mały, skromny pokój z łazienką i zapleczem kuchennym. Ceny zaczynają się od 10 euro za osobę. Pobyt w Masouri dzieli się na 2 rodzaje – nad drogą i pod drogą. W związku z miliardem skuterów lepiej spać pod drogą z oknami na morze. My spaliśmy w Dimikratis Studio – tanio, czysto, skromnie. Wszędzie bardzo blisko.

Dimikratis Studio

Dla bardziej wymagających w Masouri znajdują się hotele z wyższym standardem, ale z wyższymi cenami. W internecie łatwo znaleźć kontakty, raczej nie powinno być problemu z poszukaniem czegoś na miejscu.

Widok z Dimikratis Studio

Jak już wyżej pisałem sklepy spożywcze są dobrze wyposażone i długo otwarte.
Poza tym warto spróbować jedzenia w lokalnych knajpach. Właściciele są bardzo otwarci, dobrze rozmawiają po angielsku, jedzenia dają dużo, dobrze i w przystępnych cenach, a dla stałych klientów gratisy w postaci ekstra wina czy deseru. Szczególnie polecam restaurację Manifesto – super obsługa, dobre żarcie i wino 🙂

Frutti di mare 🙂

Pogoda
Zgodnie z tego co napisane jest w przewodniku wspinanie możliwe jest całym rokiem. W drugiej połowie maja warunki były dla mnie idealne – w cieniu optymalnie. W słońcu nie dało się już wspinać. Z tego co usłyszałem wczesna wiosna bywa wietrzna i kapryśna. Woda w morzu w maju miała około 20 oC.

Prywatne doświadczenia
To moja pierwsza wizyta na Klaymnos i na pewno nie ostatnia. Miejsce jest wyjątkowe – rano wspinanie, popołudniu plaża i regeneracja. Wieczory na tarasie z winem w kieliszku – żyć nie umierać 🙂 No i dobre jest greckie piwo podawane w zmrożonych szklankach – super patent.

Morze 🙂

Przez ten tydzień udało nam się odwiedzić tylko większość najbliższych sektorów nad Masouri, a gdzie reszta! Aby zwiedzić resztę sektorów konieczne jest wynajęcie skutera lub samochodu.

Sektor Odyssey

Na wspólnym wyjeździe, poza mną, świetnie bawili się – mam nadzieję 😉 – Łukasz z Justyną oraz moja żona Iza

Widok na plażę w Masouri i Grande Grotta

Polecam wizytę na Kalymnos!

P.S. W czasie oczekiwania na prom w Mastihari na wyspie Kos polecam restaurację Kali Kardia (na przeciwko portu po prawo stojąc plecami do morza) – super obsługa, dobre jedzenie.
P.S. No i polecam sałatkę grecką 🙂